Do zrobienia skrzydeł potrzebny jest gruby karton o formacie A1, farby, flamastry, wata, papier kolorowy, złoty papier z pudełka po czekoladkach, pióra. Dziewczynki wymyślily skrzydła ogniowych i lodowych wróżek, ja naszkicowałam tylko kształt skrzydełek a reszta była inwencją Wiktorii i Malwinki. Praca w skupieniu trwała do wieczora. Następnego dnia dziewczynki wyszły na spacer w swoich skrzydełkach :)
Sztuka na wesoło. Pomysły na ciekawe spędzenie czasu. Trochę szaleństwa. Każda mała artystyczna dusza znajdzie tu coś dla siebie.
wtorek, 27 września 2016
niedziela, 12 czerwca 2016
Śmieszne zakładki dla pożeraczy książek :)
Każdego wieczoru czytamy z córką książki. Kiedyś jako zakładek używałyśmy kawałków papieru, biletów albo papierków po cukierkach, czyli wszystkiego co wsunie się między kartki książki i jej nie poniszczy. Dużo przyjemniej jest jednak mieć wyjątkową, jedyną taką na świecie ;), samodzielnie narysowaną zakładkę. Może to być ulubiony bohater filmowy, wymyślony stworek albo śmieszny chłopiec, czyli wszystko to co sprawi że bez smutku zamkniemy książkę. Ulubioną zakładką mojej córeczki jest fioletowy, machający łapką dinozaur który przeczytał z nią już 7 książek ;).
Stworki ze spinaczy
Do zrobienia gadających stworów potrzebne są spinacze, dobra dwustronna taśma klejąca i papier techniczny.
piątek, 13 maja 2016
Konik na kiju
Pani Basia, wychowawczyni Malwinki poprosiła mnie o wykonanie dwóch koni na patyku do szkolnego przedstawienia. Przyznam że dużo czasu zajęło mi wymyślenie patentu jak prosto, bez strugania w drewnie i bez szycia wykonać owe wierzchowce. Patyki znalazłam na wycieczce, pomalowałam je na brązowy kolor farbą akrylową. Zdjęcia głów koni (na formacie A3 i grubym papierze) wydrukowałam podwójnie, w lustrzanym odbiciu, żeby je ze sobą skleić. W środku wycietych papierowych głów dokleiłam kawałki tektury (z pudełka po pizzy) żeby były sztywne i prosto trzymały sie patyka. Potem przykleiłam srebrną taśmą patyk w środku końskiej głowy. Końskie grzywy zrobiłam ze starej peruki - podzieliłam ją na 2 części. Perukę docz))epiłam zszywaczem. Na koniec dokleiłam mocnym klejem drugą stronę końskiej głowy. Gotowe i wygląda całkiem ładnie :).
środa, 11 maja 2016
Dla mamy na jej święto.
Do zrobienia wazonika potrzebna jest niewielka, szklana butelka, klej, krepina i kolorowy papier. Butelkę
oklejamy krepiną porządnie dociskając ją do butelki. Potem, w zależności jak mamy chęć udekorować wazonik (papierowe lub filcowe serca, kwiatki, esy-floresy itd.) przyklejamy dekoracje. Wazonik może wypełnić papierowy kwiat który nigdy nie zwiędnie i będzie przypominał mamie jak bardzo ja kochamy!
piątek, 6 maja 2016
Marsjanie atakują!
Do wykonanie Marsjanina potrzebna jest tektura lub gruby papier formatu A0. Oczy to styropianowe kule przekrojone na pół (ważne jest żeby nóż którym tniemy kule był idealnie ostry). Rysujemy stwora i wycinamy nożykiem introligatorskim otwór przez który widoczne będą usta. Teraz wystarczy pokolorować i dobrze się zastanowić czy obcy przyleciał na Ziemię z zamiarami pokojowymi, czy może ma ochotę nieźle namieszać ;).
środa, 20 kwietnia 2016
Kolaż
Kolaż (od francuskiego czasownika coller czyli sklejać) - to pomieszanie kilku technik plastycznych i nieograniczonej wyobraźnią ilości materiałów. Na jednym obrazku można rysować, wyklejać fragmenty z gazet, malować, przylepiać filc, fragmenty fotografii, kolorować i co tylko dusza zapragnie. Autorem pierwszego kolażu był Pablo Picasso który do swojej pracy użył kawałka tapety :). W naszej pracy- piesku- użyjemy kilku rodzajów materiałów- gazety, papieru, filcu, flamastra i kredki.
środa, 13 kwietnia 2016
Memorki
piątek, 8 kwietnia 2016
Śmieszna ksiązka
Do zrobienia śmiesznej książki potrzebne jest:
8 (lub więcej) kartek A4
zszywacz
Twoje zdjęcie
wycinki z gazet
klej
kredki, flamastry i wszelkie pomoce plastyczne.
Kartki składamy na pół, spinamy zszywaczem na grzbiecie (wystarczą 3 zszywki). Dzielimy na 3 pasy o szerokości 7 cm które równo wycinamy. Na pierwszym pasku doklejamy głowę- potem wedle uznania i wyobraźni dodajemy tułów i nogi. Wszystko razem powinno się "zgrać" w jedną postać- w miarę dodawanych części ciała :). Zabawa jest świetna, śmiechu dużo a kombinacji sporo, wystarczy tylko uruchomić trochę wyobraźni :).
Subskrybuj:
Posty (Atom)